Na samym początku przypomnijmy całą sprawę: pierwszy proces dotyczący naruszenia praw autorskich przez formację Led Zeppelin miał miejsce w 2016 roku i zakończył się pozytywnie dla muzyków. Przedmiotem jest najsłynniejszy utwór zespołu, czyli „Stairway to Heaven” pochodzący z czwartego studyjnego albumu „Led Zeppelin IV” (1971). Pozew – w którym oskarżono Jimmy'ego Page'a i spółkę o skopiowanie o cztery lata starszej kompozycji „Taurus” zespołu Spirit – został wniesiony przez opiekunów praw majątkowych gitarzysty tejże formacji, Randy'ego Wolfe'a, który zmarł w 1997 roku.
Led Zeppelin będą mieli własny serwis streamingowy?
Dwa lata temu sąd uznał, że muzycy Led Zeppelin nie dopuścili się plagiatu podczas nagrywania swojego największego dzieła. To jednak nie koniec tego sporu. Okazało się bowiem, że trzyosobowy panel sędziowski dostrzegł pewne błędy, do których doszło w trakcie procesu. Przysięgli nie mieli możliwości odsłuchania utworu „Taurus”, bazowano więc tylko na opinii biegłych.
Ponadto sędzia błędnie poinformował ławę, że skala chromatyczna, arpeggia oraz złożone z trzech dźwięków sekwencje nie są chronione prawem autorskim.
Na chwilę obecną, nie wiadomo jeszcze kiedy odbędzie się pierwsza rozprawa wznowionego procesu dotyczącego kompozycji „Stairway to Heaven”.
Poniżej możecie przypomnieć sobie (i – przy okazji – porównać) oba utwory:
Wyjątkowe wydawnictwo
9 października, nakładem Reel Art Press, ukaże się ilustrowana książka „Led Zeppelin By Led Zeppelin”, przy której powstawaniu wzięli udział wszyscy żyjący członkowie zespołu. Zawierać będzie ona liczne zdjęcia oraz historię grupy opowiedzianą przez jej członków. Zostanie ona wydana z okazji 50. rocznicy powstania zespołu Led Zeppelin, która wypada w tym roku.
Wcześniej z okazji obchodów jubileuszu, zespół wznowił koncertowe wydawnictwo „How the West Was Won”, a 7 września na półkach sklepowych pojawiła się reedycja „The Song Remains the Same” i jest to ostatnia z serii wznowień klasycznych albumów formacji Led Zeppelin.
szy