„Led Zeppelin IV” uważana jest za jedną z najbardziej wpływowych i najpopularniejszych płyt w historii muzyki. Dzieło będące artystycznym świadectwem Led Zeppelin do dziś inspiruje kolejne pokolenia muzyków.
Album okazał się wielkim komercyjnym sukcesem. Wydawnictwo „Led Zeppelin IV” rozeszło się w nakładzie 37 milionów egzemplarzy na całym świecie. W USA płyta pokryła się 24-krotną platyną, co oznacza 5. miejsce w klasyfikacji wszech czasów (na równi z tak zwanym „Białym Albumem” The Beatles). Poza Ameryką krążek zdobył podwójny, diamentowy status w Kandzie, 9-krotną platynę w Australii, 6-krotną platynę w Wielkiej Brytanii czy podwójną platynę we Francji. „Led Zeppelin IV” dotarło również na szczyt list sprzedaży w UK, Kanadzie i Holandii.
Materiał powstawał zimą 1970 roku, najpierw w Island Studios w Londynie, a następnie w przerobionym na studio wiejskim domu w Hampshire, gdzie Led Zeppelin wykorzystali mobilny sprzęt The Rolling Stones. Za realizację odpowiadał Andy Johns, który czuwał też przy „Led Zeppelin II” i „Led Zeppelin III”.
Bardzo podobał mi się pomysł, że przenosimy się do Headley Grange i używamy przenośnego sprzętu. To pozwalało nam skupić się wyłącznie na muzyce.
– wspomina Jimmy Page. John Paul Jones dodał:
Było w tym sporo eksperymentowania. Po raz pierwszy tak naprawdę mieszkaliśmy razem. Wcześniej było studio, hotel, studio, hotel. Nigdy nie mieszkaliśmy w miejscu, w którym też nagrywaliśmy. Była to dla nas nowa sytuacja i myślę, że dobrze na nas wpłynęła. W domu był wielki pokój z dużym kominkiem, gdzie rozstawiliśmy sprzęt. Można więc było po prostu samemu zacząć coś robić albo gdy ktoś akurat się pojawił, zacząć spontaniczną jam session. W pewien sposób cały czas tworzyliśmy muzykę i jak widać, całkiem nieźle nam wyszło.
Geniusz wykiełkował w niecodziennych okolicznościach
Robert Plant tak opowiada o powstaniu „Stairway To Heaven”:
Siedziałem koło Jimmy’ego przy kominku w Headley Grange. Napisał sekwencję akordów i mi ją zagrał. Ja siedziałem z kartką i ołówkiem i nagle po prostu zacząłem pisać słowa. Z perspektywy czasu myślę, że po prostu przysiadłem się do niego w odpowiednim momencie.
Zespół wykorzystał również niezwykłą akustykę posiadłości. John Bonham nagrywał bębny do „When The Levee Breaks” w hallu, z mikrofonami zwisającymi ze schodów. Te jedne z najsłynniejszych perkusyjnych dźwięków były później samplowane przez Beyoncé, Beastie Boys, Massive Attack, J. Cole, Björk czy Eminema.
Po zakończeniu podstawowych utworów zespół wrócił do Londynu, by zarejestrować „Stairway To Heaven” i dodatkowe partie w Island Studios. Później Jimmy Page zabrał materiał do Los Angles, gdzie miksowany był w Sunset Sound. Na ostateczne miksy album wrócił do Island Studios.
Jednym z ważnych elementów „Led Zeppelin IV” była okładka z czterema symbolami, z których każdy reprezentował konkretnego członka zespołu. Kolejnym niecodziennym posunięciem było wydanie płyty bez żadnego tekstu z przodu ani z tyłu okładki – bez nazwy zespołu, bez tytułu. Była to rekcja na kiepskie recenzje poprzedniego albumu i koncertów w niektórych amerykańskich pismach.
Pomyśleliśmy, że ciekawe będzie wydać płytę bez żadnej informacji i sprawdzić, jak się będzie sprzedawać
– wyjaśniał Page.
Więcej o powstaniu „Led Zeppelin IV” przeczytacie w „Wydaniu specjalnym” poświęconym w całości zespołowi LEd Zeppelin:
LED ZEPPELIN WYDANIE SPECJALNE – KUP ONLINE