O tym, jak silną pozycję w Metallice ma Lars Ulrich wie chyba każdy. Nie chodzi tylko o jego perkusyjne umiejętności, ale niezwykłą smykałkę do prowadzenia biznesu. Świetne wyniki finansowe zespołu w ostatnich latach to zasługa przede wszystkim niewysokiego perkusisty.
Lars Ulrich (Metallica) odpowiada na hejt i krytykę perkusyjnych umiejętności
Nic zatem dziwnego, że trudno wyobrazić sobie zespół bez swojego lidera. Mimo wszystko dziennikarze stacji radiowej 98 Rock z Baltimore zapytali Larsa Ulricha, kogo widziałby na swoim miejscu w Metallice:
Gdybym mógł wybierać i musiałbym słyszeć, że ktoś bębni za riffami Jamesa [Hetfielda – przyp. mg.], to widziałbym w tym miejscu Phila Rudda [ex-AC/DC]. Ma swoje wyjątkowe brzmienie, które go wyróżnia… Dodatkowo jest on źródłem mojej największej inspiracji, gdy odeszliśmy od super-progresywnego brzmienia, do szalonych rzeczy po „Justice” – jak tworzyliśmy „Black Album” i „Load”. Wtedy chodziło bardziej o rytm, riffy, czucie i tak dalej. Phil Rudd jest na szczycie mojej listy. Usłyszeć jak Rudd gra przy riffach Jamesa – byłoby super.
Phil Rudd nie jest członkiem zespołu AC/DC od 2015 roku, gdy rozpoczęły się jego problemy z prawem. Jego miejsce w zespole zajął powracający Chris Slade. Choć Rudd wielokrotnie deklarował swoją chęć powrotu, miejsca w zespole nie widzi dla niego Angus Young. Perkusista postanowił więc skupić się na solowych projektach.
Metallica zagra w Polsce
Amerykański zespół kilka tygodni temu ogłosił szczegółu europejskiego tournée, które obejmować będzie dziesiątki koncertów na całym kontynencie. Do Polski Metallica przyjedzie tylko na jeden koncert, który odbędzie się 28 kwietnia 2018 roku w krakowskiej Tauron Arenie. Bilety imienne, które wprowadzono na to wydarzenie, wyprzedały się bardzo szybko, a wielu fanów obeszło się smakiem.
Istnieje co prawda szansa, że na kilka tygodni przed koncertem pojawi się dodatkowa pula biletów, ale organizator nie miał co do tego pewności. Wiele osób miało nadzieję, że Metallica zagra w Polsce więcej koncertów, jednak udało się zorganizować tylko jeden. Widać wyraźnie, że zapotrzebowanie w naszym kraju było znacznie większe, ale niestety zespół nie miał już wolnych terminów.
mg