Lady Gaga ujawniła szczegóły dotyczące swojego nadchodzącego, siódmego albumu studyjnego.
W rozmowie z magazynem „Vogue” artystka zdradziła, że nowy album czerpie inspiracje z „mrocznego popu”, który towarzyszył jej debiutanckiej płycie.
Jednocześnie Gaga planuje poszerzyć swoje gatunkowe horyzonty:
Ten album jest chaotyczny z perspektywy gatunkowej – przełamuje granice gatunków i w ten sposób daje bardzo osobisty wgląd w mój umysł jako producentki i w to, jak postrzegam muzykę.
Artystka wyjaśniła, że podczas pisania i produkcji zawsze opiera się na swojej wiedzy o historii muzyki i inspiruje się artystami, którzy tworzyli przed nią:
W tym sensie ten album jest hołdem dla wielu gatunków i utworów, które ukształtowały mnie jako artystkę. Kiedy wróciłam do mroczniejszego popu, wypłynęły wszystkie moje wczesne doświadczenia z muzyką.
Odniosła się również do treści płyty, którą fani nazwali roboczo „LG7”. Lady Gaga zapewnia, że choć album ma pomóc jej uporać się z „wewnętrznym chaosem”, to treść piosenek trzeba rozpatrywać w kategorii fantazji:
Napisałam wiele różnych fantazji i form ucieczki. Jedynym miejscem, gdzie pojawia się rzeczywistość, jest fakt, że te fantazje pochodzą od prawdziwej osoby, która próbuje ukoić swój wewnętrzny chaos. Właśnie w tym odnalazłam powód, dla którego tworzę tę muzykę. Każdy utwór to ćwiczenie w radzeniu sobie z własnym chaosem.
W zeszłym miesiącu wokalistka wydała już pierwszy singiel promujący płytę, zatytułowany „Disease”.
Siódmy album Gagi zadebiutuje w lutym 2025 roku.
W przyszłym roku artystka pojawi się również gościnnie w serialu „Wednesday” dostępnym na Netflixie.