Krzysztof Zalewski ostro wypowiedział się ze sceny podczas jednego z ostatnich koncertów.
Krzysztof Zalewski był Yass! Festival w Cieszynie, który miał miejsce w miniony weekend. Podczas swojego koncertu artysta nawiązał do zbliżających się wyborów do parlamentu, które będą miały miejsce 15 października.
Zalewski najpierw powiedział:
Po pierwsze jebać PiS. A po drugie jebać konfederację.
Jego słowa wzbudziły aplauz publiczności on sam natomiast rozwinął myśl nawiązując do niedawnej wypowiedzi Sławomira Mentzena:
Bo słuchajcie, niezależnie od tego, jaki kto ma program gospodarczy, ja szanuję różne wybory życiowe: jedni wolą Margaret Thatcher i Miltona Friedmana, inni wolą socjalizm, wszyscy mają prawo do swoich poglądów i to jest luz dla mnie, niech każdy wierzy, w co chce, ale jak w kraju Oświęcimia i Majdanka wychodzi mi frajer i mówi „nie dla Żydów, nie dla homoseksualistów”, to niech spierdala.
Jego wypowiedź możecie obejrzeć poniżej.