Do sieci trafił właśnie kolejny singiel Krzysztofa Zalewskiego zatytułowany „Na apatię”.
„Na apatię” to kolejny, po świetnie przyjętych „Annuszce” czy „Wszystko będzie dobrze”, utwór z ostatniego albumu Krzysztofa „Zabawa”, który ukazał się we wrześniu 2020 roku.
Singlowi towarzyszy teledysk, wyreżyserowany przez Adama Romanowskiego i zrealizowany na terenie farmy wiatrowej w pomorskim Szymankowie. Na planie artysta stawiał czoła wielu wyzwaniom – jak sam przyznał, był to najbardziej wymagający fizycznie teledysk w jego karierze – sceny kręcone były na szczycie wiatraka, 150 m nad ziemią, w jeziorze, podczas ciężkiej ulewy, Zalewski był podwieszany na linie na dużej wysokości i musiał uciekać… to tak w skrócie.
Teledysk do piosenki znajdziecie poniżej:
Krzysztof Zalewski mówi:
„Na apatię” to piosenka, która szuka odpowiedzi na pytanie – jak zmierzyć się z zagrożeniami współczesnego świata. Jak poradzić sobie z wizją nadciągającej katastrofy. Jak nie zwariować w rzeczywistości, która codziennie straszy widmem apokalipsy. Autorem pięknego obrazka do utworu jest znakomity Adam Romanowski. Zdjęcia odbyły się w miejscu niezwykłym – na farmie wiatrowej. Może wiatraki, które przewijają się w teledysku są chociaż częściową odpowiedzią na pytania zawarte w piosence. Może poszukiwanie sposobów na powstrzymanie katastrofy klimatycznej, na odejście od paliw kopalnych, na redukcję emisji CO2 jest dobrym kierunkiem. Jest jednym z pomysłów na nadzieję, na odwrócenie zgubnego trendu i powstrzymanie katastrofy.
Premiera „Na apatię” odbyła się w Światowy Dzień Wiatru i jest to związane z obecną sytuacją ekologiczną na świecie – troską o środowisko naturalne oraz przeciwdziałanie globalnemu ociepleniu.
fot. Dagmara Szewczuk