Brian Warner, czyli Marilyn Manson, przyjaźnił się z założycielem Kościoła Szatana, Antonem Szandorem LaVeyem, który zmarł w październiku 1997 roku. W autobiografii „Trudna droga z piekła” barwnie opisywał wizyty w domu LaVeya. Podczas jednej z nich został nominowany na kapłana Kościoła Szatana.
Marilyn Manson przerwał kolejny koncert [WIDEO]
W autobiografii Manson tak wspomina ten moment:
Na koniec naszej wizyty [LaVey] powiedział: „Chcę cię uczynić księdzem” i podał mi purpurową kartkę, potwierdzającą nominację na kapłana Kościoła Szatana. Nie zdawałem sobie sprawy, że przyjęcie jej było jedną z najbardziej kontrowersyjnych decyzji, jakie do tej pory podjąłem. Wtedy wydawało mi się to (i nadal się wydaje) jedynie oznaką szacunku. Tak jakby przyznano mi doktorat honoris causa jakiejś uczelni.
Od tamtej pory na ten temat narosło wiele mitów. Wielu fanów wierzy, że Manson przyjął święcenia kapłańskie w Kościele Szatana. Jedna z takich dyskusji rozgorzała ostatnio na Twitterze. Jeden z fanów starał się udowodnić drugiemu, że Manson jest wyświęconym kapłanem. I wtedy dość nieoczekiwanie do dyskusji włączył się Kościół Szatana, pisząc:
Nie jest. Prawie 30 lat temu [w rzeczywistości nieco ponad 20 – przyp. rf] otrzymał tytuł honorowego kapłana za jego zasługi w tamtym czasie. Nie oznacza to, że został „wyświęcony” i nie ma związku z tym, co może mówić kilka dekad później.
No. Almost 30 years ago he was given an honorary priesthood for his real world accomplishments at the time. That is not “ordained” nor is it related to anything he might say decades later.
— The Church Of Satan (@ChurchofSatan) 22 sierpnia 2018
Stanowisko to potwierdzają słowa innego kapłana Kościoła Szatana, Petera Gilmore’a, który powiedział:
Manson otrzymał tytuł honorowy. Kiedy zapytać go o Satanizm, potrafi wiele wyjaśnić w tej kwestii, ale jego muzyka, jego sztuka i jego koncerty tworzą własny świat. Nie odnoszą się w żaden szczególny sposób do satanizmu.
Marilyn Manson aktualnie gra trasę koncertową z Robem Zombie. Jest ona jednak dość pechowa dla artysty. Z powodów jego problemów zdrowotnych jeden koncert trzeba było odwołać, a drugi przerwać. Inny koncert został odwołany z powodu zalania obiektu, w którym miał się odbyć.
rf