David Silveria działał w zespole Korn od debiutanckiej płyty. Bębnił na takich albumach, jak „Follow The Leader” czy „Issues”. W 2006 roku opuścił Korna, a jego miejsce zajął Ray Luzier, który bębni w zespole do dziś. Czy wyobraża sobie, by mógł znowu zagrać z Kornem?
Jonathan Davis w studiu nagraniowym
W wywiadzie dla „Talk Toomey” David Silveria został zapytany, czy gdyby Korn został włączony do Rock And Roll Hall Of Fame, wystąpiłby z zespołem. Odparł:
Myślę, że jest duża szansa, że mógłbym zagrać z nimi na Rock And Roll Hall Of Fame. Ale to jedyna taka okazja. Nie widzę innej możliwości.
Dobre chęci mogłyby jednak nie wystarczyć w tym przypadku. Perkusista i Korn toczą spór prawny. W lutym 2015 roku David Silveria pozwał zespół Korn, twierdząc, że nadal jest prawnym członkiem zespołu i ma prawa do swojego udziału w zyskach. David Silveria opuścił skład Korna w 2006 roku, twierdził jednak, że nie odszedł na stałe, a pozostali członkowie uniemożliwili mu powrót w 2013 roku. W 2016 roku Korn i Silveria osiągnęli porozumienie, jednak w 2019 roku to zespół pozwał perkusistę, który rzekomo nie zastosował się do warunków porozumienia. David Silveria domagał się od platform streamingowych tantiem, które rzekomo mu się należały. Korn twierdzi, że narusza w ten sposób warunki osiągniętego trzy lata temu porozumienia. W wyniku tego nieporozumienia firma SoundExchange wstrzymała wypłatę tantiem Korn. Zamrożona kwota aktualnie sięga 290 tysięcy dolarów.
%%REKLAMA%%
Korn aktualnie pracuje nad nowym albumem studyjnym, którego premiera planowana jest na 2019 rok.
rf