Kolejny wielki festiwal po Glastonbury odwołał swoją najbliższą edycję. Jest jednak promień nadziei.
W zeszłym tygodniu odwołana została tegoroczna edycja brytyjskiego festiwalu Glastonbury. Teraz taką samą decyzję podjęli organizatorzy kalifornijskiego festiwalu Coachella. To jeden z największych i najsłynniejszych festiwali świata.
Tegoroczna edycja została zaplanowana na 9-11 i 16-18 kwietnia, lecz ten termin jest już nieaktualny. Wszystko z powodu ograniczeń związanych z koronawirusem.
Organizatorzy wykazują jednak niewielki optymizm twierdząc, że może w tym roku uda się wrócić z festiwalem. Rozważany jest październik 2021 roku, jeśli oczywiście pozwoli na to sytuacja epidemiologiczna.
Czy jest to możliwe? Według prognoz doktora Anthony’ego Fauciego jest możliwość na powrót koncertów jeszcze w tym roku. Dr Fauci niedawno stwierdził:
Jeśli wszystko pójdzie dobrze, stanie się to jesienią 2021 roku. Może już wczesną jesienią ludzie będą czuli się na tyle bezpiecznie by gromadzić się pod sceną.
Dr Fauci zastrzega, że wpierw muszą zostać spełnione pewne warunki, w tym zaszczepienie 75-80 procent populacji. Twierdzi jednak, że obiekty koncertowe nie będą musiały stosować szczególnych rygorów sanitarnych, poza nakazem noszenia maseczek, który jego zdaniem ma obowiązywać „w dającej się przewidzieć przyszłości”.
fot. Alan Paone
