Kłótnia o Kiss: Gene Simmons atakuje Ace'a Frehleya, ten ostro odpowiada

Zbliża się pożegnalna trasa koncertowa Kiss. Wielu fanów liczyło, że na scenie zobaczą nie tylko aktualnych, ale i byłych członków zespołu – z naciskiem na Ace’a Frehleya. Początkowo panowie z Kiss dyplomatycznie, ale pozytywnie wypowiadali się na temat ewentualnych scenicznych powrotów ich kolegów z lat minionych.

Kiss zapowiada fenomenalny show sceniczny [WIDEO]

Ostatni wywiad dla „Guitar World” chyba jednak przekreślił wszystkie te plany. Zaczęło się od wypowiedzi Gene’a Simmonsa:

Ace i Peter [Criss] dostali trzy szanse. Byli w zespole i poza nim – wyrzuceni – trzykrotnie. Dragi, alkohol, złe i nieprofesjonalne zachowanie… Nie poradzili sobie ze swoimi obowiązkami. Odpowiadając krótko – bardzo chcielibyśmy Ace’a i Petera w naszych szeregach. Jeśli oni tego nie chcą, nie będzie to nasza wina. Ale już nigdy nie wrócą do Kiss (…) Czy z radością przyjmiemy ich na scenie na utwór lub dwa? Zdecydowanie. Czy Ace i Peter mogliby z nami grać pełne koncerty wieczór po wieczorze? Nie ma takiej możliwości.

– odpowiedział lider zespołu. W podobnym tonie wypowiedział się Paul Stanley.

%%REKLAMA%%

Wypowiedź nie umknęła Frehleyowi, który natychmiast napisał w swoich mediach społecznościowych:

Gene, pamięć ci szwankuje! Nigdy NIE ZOSTAŁEM WYRZUCONY z Kiss, dwukrotnie (nie trzykrotnie) opuściłem jego szeregi z własnej woli, ponieważ ty i Paul macie świra na punkcie kontroli, nie jesteście godni zaufania i trudno się z wami pracuje!

– zaczął muzyk. I kontynuował:

Twoje kłamliwe uwagi dotyczące moich złych nawyków kosztowały mnie przez lata miliony dolarów. Teraz, kiedy jestem trzeźwy od 12 lat, wciąż mówisz, że nie można mi ufać w kwestii całonocnych show! Cóż, to właśnie robię od 12 lat z różnymi wcieleniami The Ace Frehley Band – tak dla informacji twojej i Paula!

Starałem się być miły i przyjacielski, gdy zapraszałem ciebie i Paula do nagrań moich solowych płyt dla eOne Music. Dałem wam po egzemplarzu moich cennych gitar – Gibson Les Paul 59’. Dzisiejsze wypowiedzi dowiodły jednak, że jesteś tylko dupkiem uzależnionym od seksu, który został pozwany przez wiele kobiet, a który stara się to wszystko zamieść pod dywan!

Cóż, rękawiczki zostały zdjęte po tych strasznych wypowiedziach i wydaje mi się, że to dla was faktycznie będzie „pożegnalna trasa”!

Cały komentarz Ace’a Frehleya w języku angielskim możecie przeczytać na profilu artysty w serwisie Facebook. 

Pożegnalna trasa koncertowa Kiss obejmie również nasz kraj – 18 czerwca 2019 Kiss po raz pierwszy wystąpi w Polsce. Grupa da koncert w krakowskiej Tauron Arenie.

mg