Mimo że Kirk Hammett obecny jest w Metallice od 1983 roku nie ma dużo okazji do popisania się swoim talentem kompozytorskim. Gitarzysta czuje się tym sfrustrowany.
Były basista Metalliki zdradza, czy żałuje, że opuścił zespół
W rozmowie dla magazynu „Rolling Stone” Kirk przyznał:
Czuję, że mam dużo do powiedzenia na każdym albumie, ale nie mogę tego wyrazić. To szaleństwo, bo bardzo interesuję się muzyką. Potrafię zagrać dużo różnych rzeczy. Zagram jazz, bossa novę, blues, cygański jazz i wschodnioeuropejskie ballady. Ale nikt nie wie, że potrafię to zagrać. Zawsze próbuję do Metalliki przemycić jakieś jazzowe harmonie i akordy.
Zapytany czy reszta Metalliki blokuje jego pomysły, Kirk odpowiada:
Cały czas. „To brzmi zbyt bluesowo”. A ja na to: „Do cholery, to tylko slide. Ale jak chcecie, brzmieniowa policjo”.
%%REKLAMA%%
Niedawno w wywiadzie dla „Cosmo Music” Kirk Hammett przyznał, że ma mnóstwo pomysłów na nowy album Metalliki:
Mam mnóstwo materiału przeznaczonego na nową płytę zespołu. Na poprzedniej płycie nie było żadnych moich utworów, bo zgubiłem telefon, na którym miałem ponad 500 pomysłów. Dlatego teraz postanowiłem stworzyć dwa razy więcej, żeby sobie to zrekompensować. Mam więc teraz mnóstwo materiału, który kopie tyłki. Nie mogę się doczekać, kiedy pokażę go chłopakom, kiedy go nagramy i wydamy na płycie.
Czy gitarzyście uda się przemycić je na płytę?
rf