Na najnowszej płycie King Gizzard & The Lizard Wizard najwyraźniej wracają do metalu.
Australijski King Gizzard & The Lizard Wizard to niezwykle pracowity zespół. Wydają po kilka płyt rocznie i często zmieniają gatunki. Bywa, że grają psychodelicznie, progresywnie, eksperymentalnie, a nawet metalowo. I metalowo zapowiada się ich najnowszy album zatytułowany „PetroDragonic Apocalypse or Dawn of Eternal Night: An Annihilation of Planet Earth and the Beginning of Merciless Damnation”, który ukaże się 16 czerwca.
Przynajmniej do takiego wniosku można dojść po singlu „Gila Monster”, który nawiązuje do oldskulowego metalu z domieszką stoner rocka. Klip do utworu możecie obejrzeć poniżej.
Do klasycznego metalu King Gizzard nawiązywał już na albumie „Infest the Rats’ Nest” z 2019 roku. Lider zespołu, Stu Mackenzie, mówi:
Gdy robiliśmy „Rats’ Nest” eksperymentowaliśmy. To muzyka, na jakiej dorastaliśmy, ale nie mieliśmy jaj, żeby ją wcześniej grać. Gdy jednak nagraliśmy ten album zaczęliśmy się zastanawiać, dlaczego tego nie zrobiliśmy wcześniej. Granie tej muzyki to wielka frajda, a te numery doskonale sprawdzają się na żywo. Myśleliśmy więc o nagraniu kolejnej metalowej płyty.
Na „PetroDragonic Apocalypse or Dawn of Eternal Night: An Annihilation of Planet Earth and the Beginning of Merciless Damnation” znajdą się następujące utwory:
- “Motor Spirit” – 8:33
- “Supercell” – 5:06
- “Converge” – 6:16
- “Witchcraft” – 5:04
- “Gila Monster” – 4:36
- “Dragon” – 9:45
- “Flamethrower” – 9:21
- “Dawn of Eternal Night” featuring Leah Senior (audiobook/vinyl exclusive) – 14:22