Kerry King nie był zadowolony z pracy z Rickiem Rubinem i nie zamierza z nim pracować. Dlaczego?
Rick Rubin to legendarny producent, który przez wiele lat pracował ze Slayerem. To on wyprodukował słynny album „Reign In Blood”, a potem na koncie miał jeszcze wiele innych, znanych płyt.
Jednak Kerry King, nagrywając album „From Hell I Rise” postanowił pracować z Joshem Wilburem. W wywiadzie dla „Teraz Rocka” Jacek Nizinkiewicz zapytał Kinga, dlaczego nie zatrudnił Ricka Rubina. King odparł:
Ja pierwszy mówiłem, że Rick jest ciągle nieobecny i mało wnosi do pracy w studiu. Był obecny jeszcze podczas nagrywania Reign In Blood, ale w South Of Heaven nie miał już wielkiego wkładu. Mówiłem o tym, ale nikt mi nie wierzył. Później mówił też o tym Corey Taylor, wspominając, jak wyglądała praca z nim nad Vol.3 Slipknota. Nie potrzebuję nieobecnego producenta, który robotę zleca innym, a sam tylko czasem się pojawia i zaraz potem znika.
Zawiedziony pracą z Rickiem Rubinem był też zespół Black Sabbath, który nagrał z nim album „13”.
Cały wywiad z Kerrym Kingiem znajdziesz w lipcowym numerze „Teraz Rocka” dostępnym w sprzedaży.
LIPCOWY TERAZ ROCK – KUP ONLINE