Dla serii „Carpool Karaoke” obecność Kanye Westa byłaby czymś niezwykłym – mówimy przecież o jednym z najważniejszych współczesnych muzyków. Raper znany jest jednak ze swojej ekscentryczności i nietypowych pomysłów, dlatego zaproszenie go do programu zdaje się niezwykle trudne.
Damon Albarn: Ostrzegałem McCartneya przed współpracą z Westem
Przyznał to James Corden, prowadzący „Carpool Karaoke”, który już kilkukrotnie próbował umówić samochodowe spotkanie z Westem. Zdradził to w wywiadzie z Kris Jenner, prywatnie teściową rapera:
Nawet byłem w samochodzie pod domem Kanye, ale ten do mnie zadzwonił i powiedział, że nie ma nastroju do nagrywania programu.
Corden przyznał, że robił już trzy podejścia do Westa i za każdym razem coś nie wychodziło. Oczywiście z winy samego rapera, ponieważ prowadzący wyznał, że jest to jeden z artystów, z którym bardzo chciałby porozmawiać.
Niezwykły McCartney
W opinii wielu, wizyta Paula McCartneya w najnowszym „Carpool Karaoke” zaowocowała najlepszym odcinkiem w historii programu prowadzonego przez Jamesa Cordena. Razem przemierzali uliczki rodzinnego miasta Beatlesa. Podczas podróży chętnie śpiewali, a muzyk wspomniał czasy młodości oraz dzieciństwa. McCartney niezwykle pozytywnie wypadł w programie – czarował anegdotami i tryskał humorem.
Nic więc dziwnego, że całość cieszy się ogromną popularnością! Dlatego też 20 sierpnia zostanie wyemitowana wydłużona, godzinna wersja programu pod tytułem „Carpool Karaoke: When Corden Met McCartney Live From Liverpool”.
Byliśmy zachwyceni przyjęciem „Carpool Karaoke with Paul McCartney”. Świetnie się bawiliśmy podczas kręcenia tego materiał i wiedzieliśmy, że zrobiliśmy coś wyjątkowego, ale cudownie jest widzieć, że tak wielu ludzi to oglądało i im się podobało
– stwierdził Ben Winston, producent wykonawczy „The Late Late Show”, czyli programu Jamesa Cordena.
mg