Kanye West uważa, że nikt nie ma szans w starciu z Kendrickiem Lamarem – z wyjątkiem jego samego.
Raper rozmawiał z Justinem Laboyem w programie „The Download”, gdzie otwarcie przyznał, że Kendrick jest niezwykle groźnym przeciwnikiem w rapowej rywalizacji. Jednocześnie stwierdził, że on sam, jako „psychopatyczny geniusz” mógłby go pokonać:
Jeśli rapujesz przeciwko Kendrickowi, przegrasz. On jest w tym najlepszy. Wiesz, jak w „Street Fighter” masz Chun-Li i jej specjalne kopnięcie, którego nie da się pokonać. To jest Kendrick Lamar.
Ye powołał się też na słowa Joe Buddena, który kiedyś ostrzegał innych raperów przed rywalizacją z Lamarem:
To trudne zadanie, ale… jestem psychopatycznym geniuszem, więc wiesz, mogłoby się udać.
Podczas rozmowy poruszono również temat beefu Kendricka z Drake’iem. Kanye przyznał, że w tej walce Lamar wyraźnie zwyciężył, ale jego zdaniem Drake ma szanse odzyskać reputację. West ostrzegł, że raperzy nigdy nie powinni go lekceważyć, bo jednym utworem może wrócić na szczyt.
Ye miał już okazję stanąć do muzycznej rywalizacji z Lamarem. W 2016 roku obaj raperzy wymienili wersy w utworze „No More Parties in L.A.” z albumu „The Life of Pablo”. W zeszłym roku West nawiązał do beefu Kendricka i Drake’a, atakując Drizzy’ego w remiksie utworu „Like That”.
Nie wiadomo, czy Ye rzeczywiście zdecyduje się na otwartą konfrontację z Lamarem. Obecnie West skupia się na pracy nad swoim jedenastym albumem „Bully”. Jednocześnie przygotowuje trzecią część trylogii „Vultures” we współpracy z Ty Dolla $ignem.