Rob Halford wyjawił w rozmowie z „Do You Know Jack?”, że Judas Priest rozpoczął tworzenie utworów na nowy album. Co więcej, w pracę zaangażowany jest Glenn Tipton.
Halford powiedział:
Glenn właśnie siedzi w Anglii i tworzy riffy, a także przegląda te już napisane. Mamy ogromne archiwum riffów, nigdy się nie wyczerpie. Nie zwalniamy twórczo. A sukces takiej płyty jak „Firepower” jeszcze bardziej nas motywuje. Chcemy znowu spotkać się z fanami i przygotować dla nich coś innego. Będziemy tworzyli piosenkę za piosenką, a jak uzbiera się dziesiątka, będziemy mieli gotowy nowy album. Mogę więc potwierdzić, że w niedalekiej przyszłości powstanie nowa płyta Priest.
Już miesiąc temu Rob Halford potwierdzał, że grupa zamierza nagrać nowy album:
Tego nie da się zatrzymać. Pod koniec trasy jesteś totalnie wyczerpany i marzysz tylko o tym, by zasnąć we własnym łóżku. Ale po dwóch tygodniach nie możesz doczekać się powrotu na trasę i do studia. Judas Priest jest napędzany muzyką i reakcją naszych fanów. To nam daje energię. Myślimy sobie: „Co by się stało, jakbyśmy napisali nową piosenkę? A potem jeszcze jedną? A potem cały album i ruszyli znowu w trasę?”. Przy każdej kolejnej płycie staramy się zaprezentować coś innego. Już myślimy o następnym albumie. Tuż przed wylotem do Australii mieliśmy spotkanie w Anglii, na którym omówiliśmy najbliższe plany i mogę zdradzić, że wśród nich zdecydowanie jest nowy album Judas Priest.
%%REKLAMA%%
Jeszcze nie wiadomo, kiedy zespół wejdzie do studia, ale prawdopodobnie nie wcześniej niż w drugiej połowie roku, gdyż do lata grupa ma zaplanowane koncerty w Stanach Zjednoczonych.
rf