Zamieszania w Judas Priest ciąg dalszy. Zespół najpierw poinformował, że Sneap nie będzie z nimi występował, żeby kilka dni później zmienić zdanie.
Gdy zespół Judas Priest napisał w swoich mediach społecznościowych, że najbliższą trasę zagra w czteroosobowym składzie – czyli bez Andy’ego Sneapa – rozpoczęła się dyskusja, iż nie jest to najlepsze rozwiązanie nie tylko dla zespołu, ale i dla fanów. Bo grupa przyzwyczaiła do określonego brzmienia, które zapewniane było przez dwóch gitarzystów.
Sam Sneap był bardzo zawiedziony decyzją pozostałych członków Judas Priest. W oświadczeniu napisał:
Rob zadzwonił do mnie w ubiegły poniedziałek i poinformował, że chcą grać jako kwartet. Czuję się tym niezwykle zawiedziony po tym całym czasie spędzonym razem, ale szanuję tę decyzję, gdyż mają wizję tego, jak chcą to rozegrać. To zawsze było tymczasowe rozwiązanie i jak już mówiłem będę zespołowi pomagał jak tylko będę mógł, nawet jeśli oznaczać to będzie rozstanie. W przyszłym miesiącu będziemy dalej pracowali nad nowym albumem, przygotowując zabójczego następcę „Firepower”.
Wszystko to sprawiło, że członkowie Judas Priest zmienili zdanie. Właśnie napisali w swoich mediach społecznościowych, że Andy Sneap powraca do koncertowego składu:
Biorąc pod uwagę wszystko to, co się ostatnio wydarzyło, postanowiliśmy jednogłośnie jako zespół kontynuować nasze występy na żywo w niezmienionym składzie: z Robem, Ianem, Richiem, Scottem, Andym i Glennem, który dołącza do nas, kiedy tylko może… Do zobaczenia wkrótce, kiedy będziemy świętować 50-lacie Judas Priest!
Wpis w oryginale:
Hello metal maniacs…given all that has recently evolved and transpired we have decided unanimously as a band to continue…
Opublikowany przez Judas Priest Sobota, 15 stycznia 2022
Judas Priest kończy prace nad nowym albumem studyjnym. Grupa świętuje także 50-lecie istnienia. Wśród zaplanowanych koncertów ma także występ na Mystic Festival, który odbędzie się w stoczni gdańskiej w dniach 2-4 czerwca 2022 roku.
