Fani zespołu Greta Van Fleet wymogli na wokaliście przeprosiny dotyczące jego stroju.
Josh Kiszka opublikował na swoim Instagramie oświadczenie, w którym przeprasza fanów za swój strój. Fani domagali się tego od pewnego czasu.
Chodzi o strój, jaki wokalista Greta Van Fleet nosił w 2017 roku. Zawierał on elementy stroju indiańskiego plemienia Czipewejów, które miały charakter rytualny. Fani zespołu zaczęli publikować w sieci hasztag, pod którym domagali się od Josha ustosunkowania się do tej sprawy.
Wokalista napisał:
Miałem czas, żeby słuchać i pozbierać myśli. Niezmiernie szanuję rdzenną tradycję. Widzę krzywdy, jakie ignorancja może sprowadzić na marginalizowane społeczeństwa, czego nie chciałem utrwalać. W tym społeczeństwie nienawiść, brak szacunku i uprzedzenia nie są mile widziane. Jako dorosły człowiek miałem okazję dorosnąć i się uczyć. Dorastanie nie zakończyło się w tym miejscu.
Dalej Josh pisze, jak bardzo kultura plemienia Czipewejów inspirowała go w młodości i że w ramach zadośćuczynienia postanowił wpłacić datek na rzecz Instytutu Rozwoju Pierwszych Narodów (First Nations Development Institute).
Całą treść oświadczenia Josha możecie odnaleźć na jego Instagramie.