Formacja Queens of the Stone Age obecnie jest pochłonięta koncertową promocją swojego ostatniego studyjnego albumu „Villains”, który ukazał się pod koniec sierpnia na rynku wydawniczym.
Posłuchaj fragmentu nowego utworu Behemotha
Podczas jednego z występów, który odbył się 24 października w Nowym Jorku, frontman grupy Josh Homme przerwał bójkę, która wywiązała się przed wykonaniem utworu „Domesticated Animals”.
Co tam się dzieje? Czy to jest walka? Nie jesteśmy tutaj po to, żeby walczyć. Jeśli chcesz walczyć, przyklej głowę do swojej dupy, walcz o powietrze i wypier…
Jesteśmy tutaj, aby potańczyć, wzajemnie się „przelecieć”, my nie chcemy, żeby ochroniarze byli w każdym miejscu – oni tutaj wystarczająco pracują. Moim zdaniem powinniśmy wszyscy pokazywać, jacy powinniśmy być, nieprawdaż? Więc nie bądź fiutem. Nie jesteśmy ścieżką dźwiękową do walki, jesteśmy ścieżką dźwiękową dla, kur…, ciebie. Więc jeśli jej nie chcesz, możesz wypier…
– powiedział ze sceny Homme.
Cała sytuacja została zarejestrowana przez jednego z uczestników koncertu (od 30 sekundy):
Optymistyczny album w cieniu tragedii
We wrześniowym numerze „Teraz Rocka” możecie znaleźć wywiad z gitarzystą Queens of the Stone Age. Troy Van Leeuwen wyjaśnił dlaczego zespół postanowił nagrać płytę optymistyczną, pomimo zamachu w Paryżu, który był szokiem dla lidera QOTSA, i który miał oczywiście wpływ na kształt najnowszego krążka:
Zaskakuje, że materiał powstawał w trudnym okresie – po zamachu terrorystycznym na koncercie Eagles Of Death Metal w Paryżu, który bardzo poruszył Josha.
Owszem, ale to właśnie była jedna z przyczyn, dla których zamiast jeszcze głębszego pogrążania się w mroku spróbowaliśmy ruszyć w stronę światła. Gdy zdarzają się takie tragedie, musisz być przykładem tego, co pozytywne. Z mojego punktu widzenia jako muzyka nie ma nic gorszego niż wyobrażenie sobie przebywania na scenie, gdy ktoś zaczyna mordować twoją publiczność. To najgorszy koszmar. Chcę wyjść do światła i ma to być krok w sferze kultury, nie polityki. Muzyka, sztuki wizualne, literatura – te rzeczy są ważne dla mnie i ważne dla społeczeństwa. Są konieczne, by kształtować obraz świata, w którym żyjemy. Nagranie tak pozytywnej, optymistycznej płyty to w gruncie rzeczy akt sprzeciwu. Nikt nie chce, żeby świat się skończył, chcemy, żeby kręcił się dalej, chcemy go ulepszać.
Ponadto w poprzednim wydaniu ukazała się również recenzja nowego albumu QOTSA. Bartek Koziczyński ocenił wydawnictwo na maksymalną ocenę (5 gwiazdek) i napisał:
W dzisiejszych czasach trudno o arcydzieła. Jeśli jednak zaryzykujemy użycie takiego słowa, Villains będzie godnym kandydatem.
Cały wywiad i tekst poświęcony formacji Queens of the Stone Age, a także recenzję albumu „Villains”, znaleźć można w numerze wrześniowym, który dostępny jest w naszym sklepie internetowym.
szy