Wokalista formacji Korn ostatnie miesiące poświęcił na nagrywanie solowego albumu (więcej informacji w dalszej części newsa), ale myśli także o innych projektach. Jonathan Davis marzy na przykład o stworzeniu… musicalu.
W rozmowie z amerykańskim czasopismem „Kerrang!” przyznał:
Dawno temu rozmawiałam z Clivem Barkerem [angielski pisarz, reżyser i artysta – przyp. szy] o zrobieniu mrocznego, popieprzonego musicalu, ale wszyscy ludzie są zajęci i niestety do tego nie doszło. Jest to zdecydowanie na mojej liście rzeczy, które muszę zrobić. Chodzi o mroczny, metalowy musical, a nie jakieś bzdury.
Zanim jednak dojdzie do realizacji tych planów, Davis wyda solowy album. 25 maja nakładem Sumerian Records ukaże się krążek zatytułowany „Black Labirynth”. Całość zapowiada m.in. nie tak dawno udostępniona w sieci kompozycja „Basic Needs”, do której powstał oficjalny teledysk:
Co słychać w obozie Korna?
Jonathan Davis w jednym z niedawnych wywiadów przyznał, że rozpoczął się właśnie etap tworzenia nowych utworów z myślą o kolejnym studyjnym albumie Korna. Długo on nie potrwał (trasa koncertowa wokalisty), ale taka informacja daje nadzieję, że – być może – już w tym roku całość zostanie nagrana.
Z kolei gitarzysta grupy Brian „Head” Welch stwierdził:
Rozmawialiśmy już o nowej płycie – wydaje mi się, że to będzie coś w rodzaju połączenia dwóch ostatnich płyt. Będziemy oczywiście próbować nowych rzeczy, ale na pewno skupimy się ponownie na gitarach.
Tymczasem jednak formacja ogłosiła, że z okazji 20-lecia ukazania się ich najsłynniejszego albumu „Follow The Leader” we wrześniu zagra trzy specjalne koncerty w Stanach Zjednoczonych, a dokładniej w San Francisco, Los Angeles i Las Vegas. Podczas tych występów fani – rzecz jasna – usłyszą na żywo album w całości.
szy
_8715_1943_488.jpg)
