Lider Public Image Ltd. przyznał, że jedna z płyt The Rolling Stones wprowadza go w niebiański nastrój. O który album chodzi?
John Lydon w swojej karierze parokrotnie niepochlebnie wyrażał się o zespole The Rolling Stones. W wywiadzie dla „Classic Album Review” zapytany o to dlaczego tak surowo ocenia ten zespół, lider Public Image Ltd. powiedział: „Tylko dlatego, że na to zasługuje”.
Dodał jednak, że jeden album The Rolling Stones bardzo mu się podoba:
„Exile On Main St.” jest niebiański. Jedna strona jest absolutnie nieziemska, jeśli tylko mam ochotę na szalenie imprezowy wieczór, zaraz ją odpalam. Ten album jest cudownie klimatyczny. Emanuje klimatem cuchnących whiskey i papierosów klubów w szemranych piwnicach. Osiągnięcie takiego klimatu to niezwykłe osiągnięcie.
Wydany w 1972 roku dwupłytowy album „Exile On Main St.” powstawał w prowizorycznym studiu piwnicy domu Keitha Richardsa na południu Francji. Zespół The Rolling Stones wyemigrował tam z powodów podatkowych i musiał – w czasach gdy domowe studia nie były jeszcze tak rozwinięte jak dziś – zaimprowizować studio w pozbawionej wentylacji piwnicy w środku upalnego lata.
Sesja ta została upamiętniona na filmie „Stones In Exile”.