Znany z występów w zespole System of a Down John Dolmayan skomentował wyniki ostatnich wyborów prezydenckich w USA.
Donald Trump niedawno został ponownie zaprzysiężony na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Miliarder od samego początku wzbudza ogromne emocje i kontrowersje, a jego przeciwników jest tyle samo, co zwolenników.
W tym drugim obozie jest John Dolmayan, perkusista System of a Down. Muzyk w rozmowie z Lilian Tahmasian powiedział:
Cieszę się, że wygrał, bo to przywraca trochę rozsądku. Niezależnie od tego, co się tam słyszy, z nim jest o wiele rozsądniej niż bez niego.
Potrzebujemy prawa i porządku. Tak jak zamykasz drzwi na noc, nie chcesz, by ktoś przychodził do twojego domu, a tak jest, gdy masz bezpieczne granice. Potrzebujemy ludzi przybywających do tego kraju. Wszyscy przyjechaliśmy do tego kraju […] Stany Zjednoczone zawsze powinny być bastionem dla ludzi, którzy potrzebują pomocy. Może są uciskani w taki czy inny sposób w swoich krajach i muszą wyjechać. A może po prostu chcą zacząć od nowa. A może chcą być częścią czegoś wyjątkowego i interesującego, jak Stany Zjednoczone. Powinni mieć do tego prawo, ale powinni to robić w określony sposób – płacić podatki i żyć swoim życiem.
John Dolmayan wielokrotnie mówił o swoim poparciu dla Trumpa i innych polityków Partii Republikańskiej.
Donald Trump rozpoczął swoją kadencję 20 stycznia tego roku. Wcześniej był prezydentem USA w latach 2017-2021.