Perkusista The Doors przyznaje, że nadal śni mu się Jim Morrison.
Od śmierci Jima Morrisona minęło prawie 50 lat, a jednak wciąż jest żywy w pamięci swoich kolegów. W wywiadzie dla radia Q104.3 New York perkusista John Densmore przyznał, że nadal śni mu się Jim.
Jeden z niedawnych snów zdradził na falach radia:
Śniło mi się, że Jim wrócił i był czysty i trzeźwy. Ubrany był w garnitur od Armaniego. Chciał z nami grać. To był dobry sen.
John wspomniał też słowa, które kiedyś powiedział mu George Harrison:
Mówił o swojej więzi z Johnem Lennonem po jego śmierci. Powiedział: „Jeśli nie czujesz więzi z kimś, na kim ci naprawdę zależało, jak możesz mieć więź z Jezusem albo Allahem?”. Nadal czuję silną więź z Jimem i Rayem.
Ray Manzarek, klawiszowiec The Doors zmarł w 2013 roku.