Joe Exotic był pewny, że Donald Trump go ułaskawi. Nakręcono nawet film z podziękowaniami

/ 20 stycznia, 2021


Joe Exotic liczył na ułaskawienie od odchodzącego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Czy jego oczekiwania się spełniły?


Joe Exotic to bohater serialu dokumentalnego „Król tygrysów”, który był jednym z największych przebojów Netflixa 2020 roku. Odsiaduje on karę 22 lat więzienia za zlecenie morderstwa Carole Baskin i 17 zarzutów związanych ze znęcaniem się nad zwierzętami. Exotic jednak liczył na to, że odchodzący prezydent Stanów Zjednoczonych go ułaskawi. Nie były to oczekiwania bezpodstawne. Donald Trump w ostatnich dniach swojej prezydentury ułaskawił aż 143 skazanych.

Na liście tej jednak zabrakło Joe Exotica. Aktor George Takei skomentował to następująco:

Joe Exotic miał nadzieję, że Trump go ułaskawi, czekała już na niego limuzyna. Ale się przeliczył.

Prawnik Exotica, Eric Love, powiedział niedawno w wywiadzie dla „Metro”, że jest tak pewny ułaskawienia, że nawet nakręcił film z podziękowaniami:

Myślę, że prezydent stanie po naszej stronie, a ułaskawienie odwróci uwagę od Joe Bidena. Wczoraj nakręciliśmy film z podziękowaniami dla Donalda Trumpa i czekamy na jego publikację.

Jak podaje „Variety” stacje telewizyjne Imagine i CBS połączyły siły i zamierzają stworzyć serial obyczajowy na podstawie życia Joe Exotica. Autorem scenariusza i producentem jest Dan Lagana, a główną rolę zagra Nicolas Cage. Serial ma liczyć osiem odcinków. Nie jest to jedyny serial przygotowywany po sukcesie „Króla tygrysów”. Powstaje też serial opowiadający o głównej rywalce Exotica, Carole Baskin, w którą wcieli się Kate McKinnon.

KOMENTARZE

Przeczytaj także