Joaquin Phoenix zdradza, dlaczego odrzucił rolę w „Mrocznym Rycerzu”

/ 28 października, 2024

Podczas ostatniego wywiadu Joaquin Phoenix po raz pierwszy przyznał, że rozmawiał z Christopherem Nolanem o roli Jokera w „Mrocznym Rycerzu” z 2008 roku. Aktor wyznał jednak, że nie czuł się gotowy na to wyzwanie, które ostatecznie trafiło do Heath’a Ledgera.


Phoenix przyznał, że spotkał się z Nolanem, ale intuicja podpowiadała mu, aby nie przyjmować roli:

Pamiętam, że rozmawiałem z Chrisem Nolanem o „Mrocznym Rycerzu”, ale z jakiegoś powodu to się nie wydarzyło. Nie byłem wtedy gotowy. To jedna z tych sytuacji, kiedy zastanawiasz się: „Co we mnie sprawia, że tego nie zrobię?” I tu nie chodzi o mnie. Jest coś więcej, jest ktoś inny, kto ma coś do zrobienia. Nie wyobrażam sobie, co by to było, gdybyśmy nie mieli występu Heatha Ledgera w tym filmie. Czułem, że nie powinienem tego robić. Może on też myślał: „To nie jest odpowiednia osoba’”.

Heath’a Ledgera, który wcielił się wtedy w rolę Jokera, za swoją kreację zdobył pośmiertnego Oscara.

Ostatecznie Phoenix został Jokerem dopiero w 2019 roku w filmie „Joker” Todda Phillipsa. Rola przyniosła mu Oscara dla najlepszego aktora oraz światowy sukces z ponad miliardem dolarów zysków.

Sequel produkcji, „Joker: Folie à Deux”, z Lady Gagą jako Harley Quinn, trafił na ekrany 4 października. Niestety nie spotkał się z równie entuzjastycznym odbiorem, zarówno krytyków, jak i widzów.

KOMENTARZE

Przeczytaj także