Gwiazda serialu „The Bear” spędza godziny na przeglądaniu nagrań z koncertów Springsteena i treningach wokalnych, aby jak najlepiej zagrać postać legendarnego rockmana.
Jeremy Allen White, znany z występu w popularnym serialu „The Bear”, przygotowuje się do swojej najważniejszej roli w dotychczasowej w karierze – zagrania legendarnego Bruce’a Springsteena w nadchodzącym filmie biograficznym „Deliver Me From Nowhere”.
Aktor spędza godziny na oglądaniu nagrań koncertów Springsteena, starając się uchwycić jego unikalny styl i charakter – zwraca uwagę na zachowanie, gesty, mowę i śpiew. White przyznał, że korzysta z pomocy trenerów wokalnych i muzycznych, aby jak najwierniej oddać charakterystyczne brzmienie Bruce’a.
Film „Deliver Me From Nowhere” opowie historię powstania albumu „Nebraska” z 1982 roku. Reżyserem projektu jest Scott Cooper, który w przeszłości odpowiadał za takie filmy jak „Bielmo” z 2022 roku, czy „Pakt z Diabłem” z 2015 roku.