Jennie z Blackpink otworzyła się na temat pracy nad swoim debiutanckim solowym albumem, który nagrywa w Los Angeles.
W wywiadzie dla Billboard, artystka opowiedziała o procesie tworzenia muzyki pod własnym szyldem, Odd Atelier, oraz o wyzwaniach, jakie napotkała podczas pracy nad albumem:
Jennie przyznała, że wybrała nagrywanie albumu w Los Angeles, ponieważ nie czuła się komfortowo w „łatwym środowisku”, które stworzyła w Seulu:
Dużo uczę się od ludzi w L.A. To świetne środowisko, zwłaszcza dla ludzi związanych z muzyką, aby poznać tych, którzy mogą cię zainspirować […] Chciałam się po prostu rzucić na głęboką wodę i doświadczyć tego. Powtarzałam sobie: „Jeśli to jest twoja kariera i twoje życie, eksploruj i ucz się”.
Jennie wspomniała, że „na początku bardzo się męczyła”. Piosenkarka miała sporo problemów z nagrywaniem i znajdowaniem nowych współpracowników. Po licznych próbach udało jej się znaleźć zaangażowaną ekipę, z którą pracuje nad nadchodzącym albumem.
W trakcie wywiadu artystka zaznaczyła, że solowy album pozwolił jej lepiej poznać samą siebie i popracować nad akceptacją swoich słabości.
W grudniu Jennie zapowiedziała, że jej kolejny singiel będzie brzmiał „zupełnie inaczej” od poprzedniego, „Mantra”, wydanego w październiku. Nie podała jednak daty premiery tego utworu.
