Jay-Z oskarżony o sabotowanie aukcji Roc-A-Fella. Damon Dash traci miliony?

/ 24 września, 2024

Jay-Z, jeden z najsłynniejszych raperów na świecie, znalazł się w centrum kontrowersji. Nowojorski urząd miasta oskarżył go o sabotowanie aukcji akcji Roc-A-Fella Records, należących do jego byłego partnera biznesowego, Damona Dasha.


Dash, próbując spłacić ogromne długi, postanowił sprzedać swoją część udziałów w legendarnej wytwórni.

W tej chwili musi zmierzyć się z 823 000 dolarami długu wobec producenta filmowego Josh Webbera oraz 145 000 dolarami zaległego alimentu. Dodatkowo, zmaga się z gigantycznym długiem podatkowym w wysokości 8,7 miliona dolarów.

Według władz miasta Nowy Jork, Jay-Z miał składać wprowadzające w błąd oświadczenia na temat praw autorskich, aby obniżyć wartość akcji i zniechęcić potencjalnych nabywców.

Raper twierdzi, że prawa do jego debiutanckiego albumu, „Reasonable Doubt”, powrócą do niego w 2031 roku. Jednak miasto Nowy York twierdzi, że to nieprawda.

Kontrakt podpisany w 1995 roku przyznaje Roc-A-Fella prawa autorskie do albumu aż do 2098 roku.

Dash, oburzony zachowaniem Jay-Z, publicznie oskarżył go o szkodzenie aukcji. W niedzielę na Instagramie napisał:

Stan Nowy Jork wkroczył i złożył wniosek do sądu. Oświadczenia Jay-Z zaszkodziły atmosferze aukcji. Twierdzi, że ma prawo do rozwiązania umowy na mocy Ustawy o prawie autorskim, a prawa doReasonable Doubtwrócą do niego za sześć lat. W rzeczywistości nie ma takiego prawa, a Roc-A-Fella ma prawo do terminu odnawiającego, który wynosi teraz 67 lat. Oznacza to, że prawa autorskie będą należały do wytwórni aż do 2098 roku. Wysokość możliwej aukcji mogłaby być dziesięciokrotnie wyższa, gdyby nie działania Jay-Z i Roc-A-Fella

Jak na razie, Jay-Z nie odniósł się do zarzutów Dasha.

KOMENTARZE
Tagi:

Przeczytaj także