Czy w dzisiejszych czasach wydawanie płyt ma sens? Lider Lady Pank ma co do tego pewne wątpliwości.
Jan Borysewicz, który właśnie wraz z Marcinem Prokopem wydaje książkę „Mniej obcy” cały czas aktywnie działa z zespołem Lady Pank. Latem grupa zagrała koncert MTV Unplugged, na którym przedstawiła dwie premierowe kompozycje. Jedna z nich, „Krokodyle tańczą”, ukazała się też na singlu. Czy oznacza to, że wkrótce usłyszymy nowy studyjny album Lady Pank?
W wywiadzie dla „Teraz Rocka” Jan Borysewicz przyznaje:
Na razie zastanawiam się, czy robienie płyt ma sens. Zastanawiam się, czy nie lepiej co 2-3 miesiące nagrywać kolejny singel i dopiero po dwóch latach zrobić z nich płytę. Z tego, co widzę, płyty sprzedają się coraz gorzej. Niestety. Gdy jeszcze istniał magazyn „Non Stop” powiedziałem, że jak będę miał 60 lat zacznę grać mocną muzykę. Teraz mam 67 lat i korci mnie, żeby to zrobić. Na koncertach zostaję sam z Kubą Jabłońskim i walę przesterowane riffy: tylko bęben i gitara. Robi to piorunujące wrażenie. Mam czasami ochotę grać w taki sposób. Muzyka Jana Borysewicza jest odzwierciedleniem mojej duszy.
Cały wywiad z Janem Borysewiczem znajdziecie w październikowym „Teraz Rocku”, który jest już w sprzedaży.
PAŹDZIERNIKOWY TERAZ ROCK – KUP ONLINE
Singla „Krokodyle tańczą” możecie posłuchać poniżej.