James Hetfield opowiedział o swojej przygodzie na planie filmu „The Thicket”, który już niedługo wejdzie do kin.
James Hetfield wystąpi w nowym filmie Elliotta Lestera zatytułowanym „The Thicket”. Wokalista Metalliki wcieli się w postać szeryfa. Akcja filmu ma dziać się na początku XX wieku w Teksasie.
W wywiadzie dla „The Metallica Report” James przyznaje:
W ogóle nie interesuje mnie aktorstwo. To znaczy na scenie trochę się wcielam w postać, dokonuję pewnej projekcji. To bardziej przypomina Broadway. A na planie filmu gdy musisz zagrać małą rzecz, myślisz sobie „Dobra, to wystarczy”. Nie lubię chodzić na przesłuchania. Robiłem to już i to nie moja para kaloszy. Ale tutaj Peter Dinklage sam mnie zaprosił. Podobnie zrobił Joe Berlinger w filmie o Tedzie Bundym. Powiedział: „Mam tu rolę, do której będziesz idealnie pasował. Zróbmy to”. Myślę, że Peter Dinklage działał tu podobnie: „Jest tu taka rola, nie musisz nic robić, po prostu bądź sobą”. Na pewno nie jest to ścieżka kariery, jaką chcę iść. Kocham to co robię i chcę to robić aż do śmierci. Ale to fajna zabawa.
Do sieci trafiła scena, w której postać Jamesa Hetfielda jest świadkiem rozróby w barze. Możesz ją obejrzeć poniżej.
W 2019 roku zagrał w filmie „Podły, okrutny, zły” w reżyserii Joego Berlingera opowiadającym o seryjnym mordercy Tedzie Bundym.
