Twórczość Papa Roach była powiązana z tym gatunkiem muzycznym pod koniec lat 90. Jednak większość fanów oraz krytyków nie przepada za tym okresem w twórczości, a ich podstawowym argumentem jest wykorzystanie przeciętnej jakości rapowych wstawek.
Papa Roach z teledyskiem do singla „Periscope”.
Jacoby Shaddix wypowiadając się na ten temat powołał się na historię lidera grupy Limp Bizkit, Freda Dursta, który również w pewnym okresie twórczości swojego zespołu próbował stawiać na nu metal:
Wielu ludzi szczerze nie przepada za Fredem Durstem. Wtedy to było naprawdę złe i każdy go za to nienawidził. W tamtych czasach był trochę „chłopcem z plakatu”, więc zaatakowanie go było dość łatwe. Jednak ja go kocham i szanuję.
Shaddix zaznaczył jednak, że Papa Roach określili się jasno i zespół nie ma zamiaru powracać do dawnego brzmienia. Nawet jeśli wiele lat temu stanowiło to dla nich drogę do sukcesu:
Dla mnie w P-Roach zawsze chodziło o postęp i ewolucję. Więc ani trochę nie staramy się powrócić do dawnych czasów. Jednak zdecydowanie powróciliśmy do tworzenia i przypuszczam, że wniesiemy trochę oldschoolowych elementów do naszej muzyki, ale bez mówienia „Dobra! Teraz powrócimy do bycia oldschoolowymi”. Stawiamy na progres.
Wokalista wspomniał również o nowych zespołach, które w pewnym stopniu podchwyciły gatunek nu metalu i wykorzystują go w odpowiedni sposób.
Są naprawdę dobre zespoły, które miały wpływ na powrót ery nu metalu, takie jak Bring Me The Horizon czy Of Mice & Men.
Papa Roach wydali swój dziewiąty album, „Crooked Teeth”, 19 maja tego roku za pośrednictwem Eleven Seven Music. Płyta dostępna jest w dwóch wersjach: podstawowej, która zawiera 10 utworów, oraz deluxe z trzema dodatkowymi utworami i szesnastoma nagraniami koncertowymi pochodzących z występu w Fillmore Detroit.
ag