We wtorek, podczas konferencji prasowej, Jacek Kurski wraz z prezydentem Kielc, Wojciechem Lubawskim, poinformowali, że doszli do wspólnego konsensusu. Efektem ma być coroczna impreza, a dokładnie seria koncertów, która w przyszłości może przerodzić się w festiwal.
Nowy numer „Teraz Rocka” od dzisiaj w sprzedaży
Prezes TVP chce w kieleckim amfiteatrze Kadzielnia stworzyć zupełnie nowy format festiwalowy.
Doszliśmy z prezydentem Kielc Wojciechem Lubawskim do porozumienia co do ramowej, regularnej współpracy w organizowaniu ważnego, muzycznego corocznego wydarzenia. Serii koncertów, które jeśli się powiodą – a jestem przekonany, że się powiodą – jeśli uzyskają pewną rutynę i powtarzalność, z czasem powinny stać się festiwalem polskiej piosenki
Kurski od razu dodał, że nie będzie to powielanie schematów znanych z festiwalu w Opolu:
Nikt tego nie chce. Nikt w Kielcach nie chciałby być 'fałszywym Opolem'. Chodzi o to, żeby skorzystać z bogactwa polskiej piosenki, która musi mieć jakieś ujście, która musi mieć jakieś pozytywne wybrzmienie. Opole jest znane z tradycji, historii polskiej piosenki, gości w swoich zasobach Muzeum Polskiej Piosenki. Odnosimy się z wielkim szacunkiem do Opola. Z powodów leżących poza telewizją w tym roku zostaliśmy z tego festiwalu wyproszeni. Ale na mnie jako na prezesie telewizji publicznej ciąży obowiązek dostarczenia naszym wiernym widzom festiwalu i oferty artystycznej, która będzie niosła wysoki ciężar gatunkowy.
Jaka więc muzyka pojawi się w Kielcach? Jacek Kurski chce postawić na gatunki muzyczne, które bardzo często pomijane są w mainstreamie, takie jak: hip-hop, new soul, new jazz, electropop, pop alternatywny, a także… rock alternatywny!
To ma być festiwal o formule szerszej niż Opole i sięgający głębiej do tego, co jest istotą muzyki tworzonej spontanicznie i od serca. To będzie spotkanie muzyki alternatywnej i mainstreamowej dające ciekawą syntezę i synergię. Chcemy, żeby Kielce były miejscem, gdzie będzie można pokazać artystów mających miliony odsłon na YouTube czy w serwisie Spotify. Jest pewna sfera niepokazywanej do tej pory strefy polskiej muzyki
Jacek Kurski zaznaczył również, że w Kielcach znajdzie się także miejsce dla artystów głównego nurtu, którzy cieszą się większą popularnością. Kryterium doboru twórców ma być wysoki poziom artystyczny.
Na razie nie wiadomo, kiedy odbędzie się pierwszy koncert z serii. Prezes TVP zaznaczył, że prace nad nowym festiwalem dopiero ruszają.
Prawdziwe efekty przyjdą w przyszłym roku, ale może w tym jeszcze uda się coś zorganizować.
W komunikacie prasowym Telewizji Polskiej możemy przeczytać, że pierwsza pełna edycja odbędzie się w 2018 roku.
Przypomnijmy, że Festiwal Piosenki Polskiej planowo miał odbyć się w dniach 9-11 czerwca w Opolu. Po głośnym sporze i rezygnacji wielu artystów (m.in. Maryli Rodowicz czy Kasi Nosowskiej) miasto wypowiedziało Telewizji Polskiej umowę.
szy
