Po ogromnym sukcesie dwuletniej światowej trasy, promującej 16. album studyjny „The Book Of Souls”, Iron Maiden wyruszają w trasę w 2018 roku grając koncerty w arenach oraz na festiwalach w Europie w ramach światowej trasy Legacy Of The Beast.
Pearl Jam w Polsce – oficjalne potwierdzenie
Trasa europejska rozpocznie się 26 maja w Tallinnie w Estonii a zakończy się w londyńskiej arenie O2 11 sierpnia. Co najważniejsze – zespół odwiedzi także nasz kraj i zagra nie jeden, a – jak się okazało – dwa koncerty. Bilety na pierwszy występ, który odbędzie się 27 lipca w Tauron Arenie w Krakowie, sprzedają się na tyle dobrze, że organizator (Live Nation) dołożył drugi termin – dzień później, 28 lipca, muzycy Iron Maiden ponownie zaprezentują się dla polskiej publiczności w Krakowie. Na stronie oficjalnej LN pojawił się taki oto komunikat, który po kilku godzinach zniknął:
A jednak… Drugi koncert @IronMaiden w w przyszłym roku. Jutro oficjalne ogłoszenie. pic.twitter.com/hVVaaiPje1
— Szymon Bijak (@SzymonBijak) 30 listopada 2017
Jak możemy przeczytać na oficjalnej stronie, trasa będzie kontynuowana również w 2019 roku. Koncept całej trasy został zainspirowany grą „Legacy of the Beast” oraz komiksem o tej samej nazwie. Pod względem muzycznym zespół Iron Maiden ma sięgnąć przede wszystkim po materiał z lat osiemdziesiątych, a także zagrać kilka niespodzianek z późniejszych albumów, dzięki czemu set będzie różnorodny.
Rod Smallwood, menadżer Iron Maiden, zapowiada trasę w następujący sposób:
Nasi fani wiedzą, że mamy ustalony bardzo konkrety cykl tras odkąd Bruce i Adrian powrócili do Iron Maiden na początku XXI wieku – przeplatamy trasy poświęcone nowym albumom z trasami pełnymi historii i hitów. Uwielbiamy pracować w ten sposób z wielu powodów, nie tylko dlatego, że daje to zespołowi możliwość zagrania zarówno nowego materiału, jak i starych, uwielbianych utworów, które chcą usłyszeć fani. Dzięki temu trasy pozostają świeże, nie tylko dla fanów, ale również dla zespołu.
Wizerunek tej trasy pełnej Historii/Hitów zdecydowaliśmy się zbudować wokół nazwy Legacy Of The Beast, co dało nam możliwość wykorzystania kreatywnych pomysłów i dobrej zabawy, zwłaszcza z Eddiem! Nie chcę zbyt wiele zdradzać w tym momencie, ale zgodnie z tradycją Iron Maiden pracujemy nad mnóstwem różnych scen i mamy nadzieję, że zapewni to naszym fanom niezapomniane wrażenia, kiedy zobaczą to bardzo specjalne show.
szy I fot: John McMurtrie