Tak jak już informowaliśmy w ubiegłym tygodniu: przedstawiciel prawny grupy Beckett, Barry McKay, zapowiedział, że formację Iron Maiden czekają dalsze pozwy. W sieci pojawiło się jego specjalne oświadczenie.
Na samym wstępie przypomnijmy: w maju ubiegłego roku pojawiła się informacja, że muzycy Iron Maiden, Steve Harris i Dave Murray, wraz z managementem, zostali pozwani przez byłych członków formacji Beckett w związku z naruszeniem praw autorskich (chodziło o utwór „Life’s Shadow” pochodzący z ich debiutanckiego albumu). Cała sprawa została rozwiązana poza sądem – kosztowało ich to ok. 550 tys. funtów. Jest to rekompensata za pomijanie członków grupy Beckett jako współautorów dwóch kompozycji: „Hallowed Be Thy Name” (fragment tekstu, a konkretnie sześć linijek) oraz „The Nomad” (środkowa część całości).
Wspomniana ugoda powoduje, że grupa może bez przeszkód wykonywać na żywo oraz powielać te utwory na licznych składankach. Warto wspomnieć, że zespół Iron Maiden, w związku ze wspomnianym pozwem, musiał zrezygnować z wykonywania podczas ubiegłorocznej trasy koncertowej utworu „Hallowed Be Thy Name”. Być może, w tym roku, ta słynna kompozycja wróci na stałe do setlisty.
To jednak nie koniec problemów grupy. McKay wydał oświadczenie za pośrednictwem portalu „Loudwire”, w którym odnosi się do nieporozumień, jakie dotyczącą całej sprawy. Ujawnił także, że reprezentuje trzech innych autorów, którzy uważają, że muzycy Iron Maiden „ukradli” ich utwory.
Poniżej możecie przeczytać jego fragment:
Nie wierzę, że Steve Harris pisze wszystkie utwory samodzielnie. […]
To powinna być dla nich lekcja. Następnym razem – a na pewno będzie następny raz – muszą być bardziej odpowiedzialni oraz sprawiedliwi. Moim zdaniem to obrzydliwe, że musiałem brać do sądu tak zamożnych muzyków, aby rozwiązać sprawę splagiatowania innych muzyków, którzy nie są tak bogaci i nie stać ich, aby przegrać z Iron Maiden. […]
Harris, Murray oraz ich menedżerowie nie umieją przegrywać. Teraz reprezentuję trzech innych autorów piosenek, którzy twierdzą, że muzycy grupy czerpali zysk z tekstów, którzy oni napisali. […]
Muzycy, których własność intelektualna jest wykorzystywana przez inne osoby, które nie miały żadnego związku z jej napisaniem czy tworzeniem, mają prawo do profesjonalnej pomocy.
szy I fot: John McMurtrie