Igor Cavalera wspomina, jak odkrył perkusistę, który odmienił jego życie.
Znany z Sepultury i Cavalera Conspiracy perkusista Igor Cavalera w wywiadzie dla „Revolver” został zapytany, kto był jego pierwszym perkusyjnym idolem.
Cavalera odparł:
Myślę, że jednym z pierwszych i wciąż jednym z moich ulubionych jest Bill Ward z Black Sabbath. To jeden z perkusistów, który zainspirował mnie do grania na bębnach. Był niezwykły. W czasach, gdy większość perkusistów grało za gitarzystą, on próbował różnych rzeczy. Momentami miało się wrażenie, że to reszta zespołu próbuje za nim nadążyć. Dla mnie to była ważna lekcja, bo on stawiał bębny na pierwszym planie zamiast być typowym perkusistą, który gra za riffem. Zawsze dodawał coś od siebie, dlatego zwrócił moją uwagę. Black Sabbath to jeden z moich ulubionych zespołów. Wciąż słucham jego wczesnych płyt.
Całą historię i dorobek Black Sabbath znajdziecie w Wydaniu Specjalnym poświęconym temu zespołowi. Teraz dostępne jest także w pakiecie.
7X WYDANIE SPECJALNE – KUP ONLINE