Koledzy Jona Schaffera skomentowali zamieszki, w których udział wziął gitarzysta Iced Earth, poszukiwany teraz przez policję i FBI.
Jon Schaffer był jedną z osób, która wtargnęła do budynku Kapitolu w trakcie protestu zorganizowanego i podjudzanego przez Donalda Trumpa. Gitarzysta Iced Earth został zidentyfikowany na zdjęciach i teraz poszukiwany jest przez policję i FBI.
Jego koledzy z zespołu – Stu Block, Luke Appleton, Brent Smedley i Jake Dreyer – wydali oświadczenie, nawiązujące do tych wydarzeń, jednak nie odnieśli się bezpośrednio do udziału Jona.
W oświadczeniu możemy przeczytać:
Chcemy podziękować tym, którzy w ostatnich dniach przysłali nam słowa wsparcia. Niektórych z was niepokoiło nasze milczenie, co doskonale rozumiemy. Potrzebowaliśmy trochę czasu, żeby przetrawić informacje i poznać pewne fakty. Po pierwsze i najważniejsze, absolutnie nie popieramy zamieszek ani aktów przemocy, do których doszło 6 stycznia w budynku Kapitolu. Mamy nadzieję, że wszyscy, którzy odpowiedzialni są za te czyny doprowadzeni zostaną przed sprawiedliwość i odpowiedzą za swoje działania. Ślemy wyrazy współczucia wszystkim, którzy ucierpieli w związku z wydarzeniami z 6 stycznia. Jesteśmy tym głęboko zasmuceni i myślami jesteśmy z rodzinami, które straciły swoich bliskich. Razem z wami przeżywamy szok, żal i ból.
Wcześniej wokalista Stu Block, przyciskany przez fanów, żeby zajął stanowisko w tej sprawie, napisał:
Doskonale rozumiem, co chcecie wiedzieć. Na waszym miejscu chciałbym tego samego. Ale mieszkam w Kanadzie i nie angażuję się w politykę ani nie dzielę się moimi poglądami. Mam nadzieję, że to zrozumiecie.
Iced Earth to metalowy zespół z Florydy, powstały w 1984 roku (początkowo pod nazwą The Rose). Jon Schaffer jest gitarzystą i głównym kompozytorem zespołu. Ostatni album grupy ukazał się w 2017 roku pod tytułem „Incorruptible”.
