Ian Gillan (Deep Purple): Kilka razy w życiu znalazłem się na granicy bankructwa

/ 16 sierpnia, 2024


Wokalista Deep Purple wspomina czasy, gdy ledwo wiązał koniec z końcem.


Zespół Deep Purple wydał niedawno album zatytułowany „=1”, a 17 października 2024 zagra koncert w katowickim Spodku.

Licząca ponad 50 lat historia Deep Purple była pełna wzlotów i upadków. Na najnowszym albumie grupy znalazł się utwór zatytułowany „No Money To Burn”, w którym Gillan śpiewa: Nie mam kasy, nie mam grosza, straciłem wszystko…

W wywiadzie dla „Teraz Rocka” Wiesław Weiss zapytał wokalistę, czy jest to aluzja do sytuacji sprzed lat, kiedy księgowy okradł Deep Purple na dużą sumę. Gillan odparł:

Nieee. Powiem tak: kilka razy w życiu znalazłem się na granicy bankructwa. A kiedy dorastałem, ciągle byłem bez grosza. Zdarzało mi się dostać od mamy dziesięć szylingów, czyli marne grosze, i uważałem się wtedy za wyjątkowego szczęściarza. Byliśmy biedni, w domu ciągle brakowało kasy, z trudem wiązaliśmy koniec z końcem. Ale nie dbaliśmy o to. Nasze życie było pełne radości. Nie kasa była najważniejsza, inne rzeczy liczyły się bardziej. A, jak wspomniałem, w późniejszych latach też kilka razy byłem w finansowym dole. I wiem, że nie jest to powód, by się załamać, bo problemy finansowe można rozwiązać, a są sytuacje w życiu, wobec których je­steśmy całkowicie bezradni. Nie, to nie jest piosenka nawiązująca do księgowego, który nas okradł, chociaż, kiedy o tym wspomniałeś, zacząłem się nad tym zastanawiać (śmiech). Może, kiedy ją pisałem, gdzieś z tyłu głowy pojawiła się myśl o tym przykrym zdarzeniu. Ale moim zamiarem było napisanie piosenki o bardziej uniwersalnej wymowie.

Cały wywiad z Ianem Gillanem znajdziesz w sierpniowym numerze „Teraz Rocka” dostępnym w sprzedaży.

SIERPNIOWY TERAZ ROCK – KUP ONLINE

KOMENTARZE

Przeczytaj także