Ian Astbury (The Cult) o jednym z najsłynniejszych polskich muzyków, miłośniku Chopina

/ 2 lipca, 2024


Wokalista The Cult wspomina swoją przyjaźń z jednym z najsłynniejszych muzyków polskiego pochodzenia.


Ian Astbury od 40 lat działa z zespołem The Cult, z którym powróci do Polski po 14 latach. Brytyjczycy wystąpią 30 lipca na Letniej Scenie Progresji. Grupa zagra w ramach trasy 8424 z okazji 40-lecia i przypomni wiele ze swoich najważniejszych utworów.

Ale przez pewien czas Ian Astbury miał szczęście stanąć na czele zespołu The Doors Of The 21st Century, obok gitarzysty Robby’ego Kriegera i klawiszowca Raya Manzarka. Urodzony w Chicago Manzarek miał polskie pochodzenie, co często podkreślał w swoich wypowiedziach i muzyce.

W wywiadzie dla „Teraz Rocka” Astbury określił Manzarka mianem „jednego z najsłynniejszych polskich muzyków wszech czasów, wielkiego miłośnika Chopina”, a następnie wspominał:

To moi przyjaciele, nauczyciele, mentorzy. Wiele się od nich nauczyłem. To niebywale zdolni technicznie muzycy ale operowali wspomnianą inteligencją emocjonalną. Jestem ogromnie wdzięczny, że mogłem grać z Manzarkiem i Kriegerem. Bardzo trudno mi było odejść, zupełnie jakbym odstawiał narkotyk. Ale musiałem odejść, bo występy mnie bardzo pochłaniały, były niezwykle intensywne i emocjonalnie wyczerpujące. Publiczność była wymagająca. Gdy wychodziłem z nimi na scenę czułem się, jakbym stawał do walki z Mike’em Tysonem (śmiech). Ogromny zastrzyk adrenaliny. Ciągle byłem pod presją, nie mogłem odpłynąć. Nawet gdy grali długie solówki byłem przy nich obecny, nie usuwałem się, tylko stałem z boku sceny, a solówka Light My Fire potrafiła trwać z siedem minut. Stawałem obok perkusji i obserwowałem, jak grają, bo było to najlepsze miejsce w całej sali. Powalające doświadczenie!

Cały wywiad z Ianem Astburym znajdziecie w lipcowym „Teraz Rocku”, który jest już w sprzedaży.

LIPCOWY TERAZ ROCK – KUP ONLINE

KOMENTARZE

Przeczytaj także