Hugh McDowell zmarł 6 listopada 2018 roku, ale dopiero teraz jego śmierć potwierdził jego przyjaciel i również członek Electric Light Orchestra, Melvyn Gale. Wiolonczelista od pewnego czasu zmagał się z chorobą.
Melvyn Gale napisał:
Nie potrafię wyrazić smutku, z jakim donoszę, że mój stary przyjaciel i wspaniały wiolonczelista Hugh McDowell zmarł po długiej chorobie. Poznaliśmy się, będąc nastolatkami i byliśmy ze sobą blisko aż do odejścia z ELO w 1980 roku. Był cudownym wolnym duchem, miał wrodzony talent i był po prostu uroczym facetem.
Hugh McDowell dołączył do Electric Light Orchestra w 1972 roku, mając zaledwie 19 lat i brał udział w nagraniach płyt z klasycznego okresu grupy. Na krótko opuścił zespół, by dołączyć do grupy Wizzard, gdzie grał również na syntezatorze Mooga, ale powrócił do ELO w 1973 roku i występował z nim do 1980 roku.
Jego grę można usłyszeć na takich klasycznych albumach, jak „Eldorado” czy „Face The Music”. W 1991 roku wystąpił z Electric Light Orchestra Part II.
Po rozstaniu z Electric Light Orchestra pracował jako nauczyciel, a także jako dyrygent orkiestry. Grał na albumach innych artystów, w tym Melvyna Gale’a, nagrywał też muzykę klasyczną.
Hugh McDowell urodził się 31 lipca 1953 roku i zaczął uczyć się grać na wiolonczeli zaledwie w wieku czterech i pół lat. W wieku 10 lat zdobył stypendium w szkole Yehudi Menuhina. Zaczął występować profesjonalnie w wieku 11 lat i jeszcze jako nastolatek miał na koncie występy z London Youth Symphony Orchestra, London Schools Symphony Orchestra, National Youth Orchestra i London Youth Chamber Orchestra.
rf
