Pierwsza trasa hologramu Ronniego Jamesa Dio odbyła się pod koniec 2017 roku. Jeden z koncertów objął Polskę. Trasa zakończyła się sukcesem, jednak twórcy hologramu stwierdzili, że trzeba go dopracować. Latem 2019 na scenę hologramowy Dio powróci w nowej odsłonie.
Wendy Dio, wdowa po wokaliście, a także jego menadżerka i jedna z pomysłodawczyń hologramu przyznała w ostatniej rozmowie, że jest niezwykle zadowolona z ostatecznego efektu kilkunastomiesięcznych prac nad hologramem:
Technologicznie ten projekt przeszedł długą drogę od czasu pierwszej jego wersji. Jestem z niego dużo bardziej zadowolona. Jest o milion razy lepszy. Pod koniec trasy nie byłam do końca szczęśliwa. Chciałam, żeby Ronnie wyglądał jak Ronnie. Wiele problemów było z jego brwiami. Pewnie wiele osób tego nie zauważyło, ale ja tak. Chciałam, żeby wszystko było idealnie. Teraz też jest z przodu sceny, z całym zespołem; wcześniej stał gdzieś z tyłu.
Ten ulepszony hologram koncertuje obecnie po Stanach Zjednoczonych. Koncerty spotykają się z dużym zainteresowaniem, ale wciąż budzą kontrowersje. Jeden koncert trwa około 90 minut i obejmuje największe przeboje stworzone lub wykonywane przez legendarnego wokalistę.
W sieci pojawił się kolejny trailer „Dio Returns”:
W trwającej obecnie trasie udział biorą członkowie zespołu Dio oraz Tim „Ripper” Owens i Oni Logan jako goście specjalni.
%%REKLAMA%%
mg