Pierwsza trasa hologramu Ronniego Jamesa Dio odbyła się pod koniec 2017 roku. Jeden z koncertów objął Polskę. Trasa zakończyła się sukcesem, jednak twórcy hologramu stwierdzili, że trzeba go dopracować. Latem 2019 na scenę hologramowy Dio powróci w nowej odsłonie.
Wendy Dio, wdowa po wokaliście, a także jego menadżerka i jedna z pomysłodawczyń hologramu mówi:
Nie krytykujcie, jeśli go nie widzieliście. To wszystko jest efektem miłości. Zespół uwielbia grać te koncerty. Chcemy podtrzymać przy życiu muzykę Ronniego i wspomnienie o nim.
Ronnie był innowatorem w ciężkiej muzyce, dlaczego więc nie może być innowatorem w technologii? Uważam, że hologramy są przyszłością. Wszyscy się starzejemy, musimy podtrzymywać pamięć o artystach.
Trasa obejmie koncerty w USA, a udział w niej wezmą członkowie zespołu Dio oraz Tim „Ripper” Owens i Oni Logan w charakterze gości.
%%REKLAMA%%
Pomysł wykorzystania hologramu wzbudził kontrowersje, jednak większość opinii po koncertach była pozytywna. Od tamtej pory trwają prace między innymi nad hologramami Franka Zappy i Amy Winehouse.
rf