Wokalista Judas Priest miał stanąć na czele zespołu założonego przez członków Black Sabbath.
Perkusista Vinny Appice w wywiadzie dla „Rock Fantasy” przyznał, że rozważany był powrót zespołu Heaven & Hell z Robem Halfordem na wokalu.
Heaven & Hell założony przez członków Black Sabbath nagrał w 2009 roku album „The Devil You Know”. Rok później zmarł wokalista Ronnie James Dio i grupa się rozwiązała. Jednak jej losy mogły potoczyć się inaczej.
Appice mówi:
Kiedy Ronnie zmarł rozmawialiśmy o tym, żeby grać z Robem. Rob wyrażał chęć grania z nami, chciał to zrobić. Kiedy spotkaliśmy się na jakimś rozdaniu nagród, powiedział: „Muszę pogadać z Tonym”. Ostatnio wysłałem wiadomość managementowi: „Moglibyśmy z łatwością nagrać razem płytę, nawet nie spotykając się, jak to się dzisiaj robi”.
Precedens już był, gdyż w 1992 roku Rob Halford zaśpiewał na dwóch koncertach Black Sabbath, kiedy wokalistą zespołu był Ronnie James Dio. Vinny tak wspomina te koncerty:
Było świetnie, Rob dał z siebie wszystko. Wysiadł teleprompter, ale na szczęście Rob miał zapisane teksty piosenek na kartce przyczepionej do sceny. Nie mógł jednak ich rozczytać, więc uklęknął i tak śpiewał. Brzmieliśmy świetnie, ludziom się podobało.
Więcej o bujnej historii Black Sabbath i Ozzy’ego Osbourne’a znajdziecie w Wydaniu Specjalnym poświęconym temu zespołowi.
5X WYDANIE SPECJALNE – KUP ONLINE