Ostatnio o Stormy Daniels zrobiło się głośno po tym, jak przyznała, iż uprawiała seks z obecnym prezydentem Stanów Zjednoczonych, Donaldem Trumpem. Teraz natomiast promuje swoją książkę, w której opowiedziała wszystkie, co ciekawsze, historie ze swojego barwnego życia.
Phil Anselmo (ex-Pantera) przeszedł wielką metamorfozę
Jak się okazuje, aktorka filmów dla dorosłych ma wiele wspólnego z muzyką metalową. Co najważniejsze, jest jej ogromną fanką, a wśród ulubionych zespołów wymienia Slipknot i Panterę. To właśnie z tym drugim związana jest opowieść, którą Daniels podzieliła się w wywiadzie dla magazynu „All That Shreds”.
Rzecz działa się, gdy Stormy Daniels była tancerką w klubie na Florydzie. To właśnie tam poznała muzyków z Pantery:
To były urodziny ich technicznego, więc zaprosiłam go na scenę. Tak rozpoczęła się trwająca do dziś przyjaźń z Panterą. Spędziłam z nimi kilka tygodni na trasie koncertowej. Uprawiałam seks z ostrą rudą laską pod perkusją, gdy grał na niej Vinnie Paul.
Aktorka przyznała, że bardzo dotknęło ją odejście perkusisty zespołu: – Byliśmy przyjaciółmi przez tak długo i to było bardzo trudne – powiedziała w wywiadzie. Podczas rozmowy zdradziła również, że jej pierwszym rockowym koncertem był występ Metalliki, a miała wówczas 17 lat. Więcej szczegółów znajdzie się jednak w książce „Full Disclosure”.
mg
