To, że Guns N’ Roses lubią grać na żywo cudze kawałki, wiadomo od dawna. Zespół na przestrzeni swojej kariery wykonywał między innymi utwory The Rolling Stones, Boba Dylana i Misfits, a ostatnio oddawał hołd Chrisowi Cornellowi, wykonując „Black Hole Sun” Soundgarden. W Edmonton jednak zagrał dwie niespodzianki.
Kabanos ujawnia szczegóły jubileuszowej trasy i płyty
Najpierw, jako 19 z 32 zagranych tego wieczoru utworów, Guns N’ Roses wykonali przebój „Wichita Lineman” Glena Campbella. Glen Campbell był słynnym amerykańskim piosenkarzem, aktorem i prezenterem telewizyjnym, którego szczyt kariery przypadł na drugą połowę lat 60. Wydana w 1968 roku piosenka „Wichita Lineman” dotarła do 3. miejsca notowania „Billboard” i zdobyła szczyt zestawienia najpopularniejszych piosenek country, a album, z którego pochodzi pokrył się podwójną platyną. Glen Campbell zmarł 8 sierpnia 2017 roku w wieku 81 lat.
Guns N’ Roses – „Wichita Lineman”
Drugą niespodzianką podczas tego koncertu był słynny przebój „I Got You (I Feel Good)” Jamesa Browna. Piosenka została wydana na singlu w 1964 roku, docierając do 3. pozycji notowania „Billboard”.
Guns N’ Roses – „I Feel Good”
W sumie podczas koncertu w Edmonton Guns N’ Roses wykonali aż 10 kowerów (nie licząc fragmentów wplecionych w inne kompozycje), w tym „Whole Lotta Rosie” AC/DC, „The Seeker” The Who i wspomniany wcześniej „Black Hole Sun” Soundgarden.
Guns N’ Roses wrócili do Stanów Zjednoczonych, gdzie 27 lipca wystartowali w St. Louis z kolejną częścią trasy „Not In This Lifetime”. Był to pierwszy koncert Guns N’ Roses w tym mieście od 1991 roku, kiedy to grupa przerwała swój występ, wywołując zamieszki. Tym razem koncert przebiegł bez zakłóceń, Gunsów obejrzało ponad 50 tysięcy fanów. Guns N’ Roses będą koncertować do końca listopada, dalsze plany zespołu nie są znane, grupa jednak dementuje plotki, które mówią, że po zakończeniu tej serii koncertów Axl Rose zamierza przejść na emeryturę.
rf