Do pewnego incydentu doszło podczas ostatniego koncertu Guns N’ Roses, kiedy organizator odciął muzykom zasilanie.
4 września 2021 roku Guns N’ Roses grali koncert w Napa Valley w ramach swojej aktualnej trasy. Na bis zaprosili na scenę Dave’a Grohla z Foo Fighters, żeby wykonać z nim swój przebój „Paradise City„. Muzycy i publiczność bawili się znakomicie. Gorzej bawił się organizator, który stwierdził, że zespół naruszył ciszę nocną, która obowiązywała tam od godziny 22.00. Nie czekając na koniec piosenki, punktualnie o 22 odłączono dźwięk. Muzycy mimo to grali dalej.
Zapis tego incydentu możecie obejrzeć poniżej.
Koncert Guns N’ Roses, pomimo nagłego finiszu, trwał 2,5 godziny, a grupa zdążyła wykonać 23 utwory.
Więcej o historii Guns N’ Roses znajdziesz w Wydaniu Specjalnym poświęconym temu zespołowi. Teraz dostępne jest także w pakiecie.
5X WYDANIE SPECJALNE – KUP ONLINE