Bracia Jake i Sam Kiszka w rozmowie z „NME” opowiedzieli, że pracują nad nowym albumem studyjnym, następcą wydanego w zeszłym roku „Anthem Of The Peaceful Army”. Prace trwają od ubiegłego października i zapowiada się płyta inna niż debiut Grety Van Fleet.
Jake Kiszka mówi:
Ewoluujemy po trochu pod każdym względem. Pracujemy teraz nad czymś całkiem innym. To zdecydowanie inna płyta niż „Anthem Of The Peaceful Army”.
Sam Kiszka dodaje:
Dodajemy do naszej muzyki więcej brzmień, więcej stylów i może idziemy w bardziej filmowym kierunku.
Nie wiemy jeszcze, kiedy ukaże się nowy album Grety Van Fleet, ale bardzo możliwe, że jeszcze w tym roku. Tak przynajmniej chcieliby sami muzycy. Jakiś czas temu perkusista Danny Wagner przyznał, że jeśli nie uda się wydać nowej płyty przed końcem 2019 roku to wtedy zespół się rozpadnie.
%%REKLAMA%%
Greta Van Fleet podbija rynki muzyczne. Jej debiutancki album „Anthem Of The Peaceful Army” dotarł do 3. miejsca w USA i 12. w Wielkiej Brytanii, zdobywając pierwszą dziesiątkę w wielu innych krajach. Zespół zdobył także ostatnio nagrodę Grammy.
Niedawno grupa po raz pierwszy wystąpiła w Polsce, na Open’er Festival.
rf