W obecnych czasach dwuletnia przerwa między kolejnymi wydawnictwami to nie aż tak długo, ale fani Green Day ewidentnie liczą, że ich ulubiony zespół w przyszłym roku opublikuje następcę płyty „Revolution Radio”, która swoją premierę miała w październiku 2016 roku. Niewykluczone, że ich marzenia się spełnią.
John Lydon zjechał Green Day i współczesny punk rock
Choć w sprawie nowej płyty amerykańskiego zespołu nie dowiedzieliśmy się zbyt wiele, z całą pewnością możemy potwierdzić, że powstają już nowe utwory. Jednemu z fanów na Instagramie napisał to sam Billie Joe Armstrong: „Piszę nowe utwory dla Green Day w tej chwili” – zakomunikował krótko wokalista. Na więcej szczegółów przyjedzie nam na pewno jeszcze poczekać, ale to na pewno dobry początek.
„Revolution Radio” jest dwunastą w dorobku Green Day studyjną płytą. Wydawnictwo, które promowały między innymi utwory „Bang Bang” czy „Still Breathing” zebrało pozytywne recenzje (72/100 na Metacritic) i spotkało się z dobrym odbiorem ze strony fanów. Płyta zadebiutowała na pierwszym miejscu w amerykańskim zestawieniu Billboard 200; osiągnęła ponadto szczyt w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Włoszech, Kanadzie i Nowej Zelandii.
mg
