Przedwczoraj grupa Judas Priest rozpoczęła światową trasę koncertową, podczas której muzycy będą promować swój ostatni studyjny album, „Firepower”. Na scenie, niestety, zabraknie gitarzysty Glenna Tiptona.
Przypomnijmy: nie tak dawno zespół poinformował w specjalnym oświadczeniu, że muzyk nie będzie mógł wyjechać na trasę ze względu na postępującą chorobę Parkinsona. Na tym stanowisku zastąpił go Andy Sneap, jednocześnie producent ostatniego albumu brytyjskiej formacji.
Tipton w specjalnym oświadczeniu, które można znaleźć na oficjalnej stronie internetowej Judas Priest, dziękuje za wsparcie ze strony fanów grupy (i nie tylko):
Wielu z was wie, że w związku z moimi problemami zdrowotnymi nie będę mógł uczestniczył w trasie Judas Priest. Bardzo mi przykro, ale cztery lata temu zdiagnozowano u mnie Parkinsona, mój lekarz poinformował mnie, że miałem go już od ponad dziesięciu. Wiedziałem, że jest coś nie tak z moją koordynacją i biegłością w grze, ale pracowałem nad tym i walczyłem. Mam dobre dni i złe dni, ale choroba jest degeneracyjna i nigdy nie chciałabym kompromitować największego zespołu metalowego na świecie. Dlatego podczas ostatnich prób, ustąpiłem miejsca, które przejął Andy Sneap – jest to świetny facet, jestem pewien, że wykona wspaniałą pracę. Zespół będzie silny, jak nigdy dotąd.
Jestem przytłoczony ogromnym wsparciem i miłością, jaką otrzymałem od innych artystów i fanów z całego świata oraz wielu przyjaciół i metalowych maniaków. Dla mnie to nie koniec – wciąż będę pisać i nagrywać, a w dobre dni może nawet dołączę do zespołu na scenie i zagram kilka utworów. Wraz z nowymi lekami i postępami w medycynie, kto wie, co mnie czeka w przyszłości. Ale jedno jest pewne – z pewnością będzie ona związana z Judas Priest!
Na koniec największe podziękowania kieruję do Roba, Richiego, Iana i Scotta, którzy stali przy mnie i wspierali we wszystkim.
W ramach promocji najnowszego albumu muzycy Judas Priest wystąpią 13 czerwca w katowickim Spodku, towarzyszyć im będzie formacja Megadeth. Najprawdopodobniej grupa zagra w naszym kraju w tym roku dwukrotnie. Od razu zaznaczamy: to jeszcze nieoficjalna informacja, ale wszystko na to wskazuje, że podczas tegorocznej edycji festiwalu Pol'and'Rock (dawniej Przystanek Woodstock) Rob Halford i spółka również się zaprezentują. Więcej o tej sprawie pisaliśmy w tym miejscu.
szy