Wszystko zaczęło się kilka tygodni temu, gdy w jednym z wywiadów Glen Benton wyjawił, że Slipknot chciał zabrać zespół Deicide na trasę. Wokalista wcale nie poczuł się zaszczycony propozycją.
Corey Taylor zdradza, jak ciężki będzie nowy album Slipknot
W wywiadzie dla „Talk Toomey” Glen Benton tak relacjonował to wydarzenie:
Slipknot powiedział: „Hej, chłopaki, zabierzemy was z nami na trasę, co wy na to?”. A ja im mogę odpowiedzieć tylko: „Możecie mi possać”. Corey Taylor i reszta tych pedałów może mi possać. No dobra, mówili: „Stary, dzięki tobie zaczęliśmy grać”. No to wiecie teraz jak mi się odwdzięczyć, co nie?
Teraz Glen Benton wyjaśnił, dlaczego użył takiego słownictwa, wypowiadając się o zespole Slipknot:
Ludzie nie rozumieją, że kiedy byłem dzieciakiem, wyzywaliśmy siebie z innymi dzieciakami od pedałów. Nie istniała wtedy ta pieprzona polityczna poprawność. Mój komentarz na temat Taylora został odebrany nieco ostrzej niż zakładałem.
A co na to Corey Taylor? Wokalista Slipknot twierdzi, że jego zespół nigdy nie proponował wspólnej trasy Deicide, a postawę Bentona skomentował:
Chce po prostu być na mnie wkurwiony. Proszę bardzo, ustaw się w kolejce. Wszyscy są na mnie wkurwieni. Ale nie obrażaj chłopaków z mojego zespołu i nie gadaj rzeczy, które nie są prawdą.
Zespół Slipknot pracuje nad nowym albumem. Nie tak dawno temu wokalista Slipknot powiedział:
Jesteśmy dopiero na etapie demo, ale mamy już dość poważne plany, żeby wejść do studia na początku przyszłego roku i uporać się z tym skurczybykiem. Póki co mamy 16 piosenek i są one cholernie ostre. Uwielbiam „.5: The Gray Chapter”, ale ta nowa płyta sprawi, że „.5” będzie brzmiał jak cienki Bolek. Mówimy tutaj o ciężarze na miarę płyty „Iowa”. To właśnie coś takiego będę musiał promować na koncertach. Już czuję to w moich plecach. Jestem tym bardzo podekscytowany i wciąż gadam z chłopakami z Slipknota niemal codziennie. Wszyscy jesteśmy podekscytowani. Czekajcie więc na 2019 rok, w którym, co znamienne, nasza pierwsza płyta będzie obchodziła 20 lat.
Wydany w 2001 roku, drugi album zespołu Slipknot „Iowa” uznawany jest za najcięższy w jego karierze. Pomimo swojej antyprzebojowości płyta dotarła do 3. miejsca list przebojów w USA i 1. w Wielkiej Brytanii, w obu krajach zdobywając status platyny. Przyniosła też takie utwory jak „Left Behind” i „My Plague”.
rf