Członkowie Kings Of Leon znani są z porywczości. Czy walczyli także podczas pracy nad nową płytą?
Dzisiaj premierę miała nowa płyta zespołu Kings Of Leon, zatytułowana „When You See Yourself”. Muzycy w przeszłości lubili walczyć w trakcie nagrań płyt, często dochodziło do rękoczynów.
W wywiadzie dla „Teraz Rocka” gitarzysta Matthew Followill przyznał, że tym razem obyło się bez użycia pięści:
Zdecydowanie mogę powiedzieć, że dobrze się dogadywaliśmy. Dla ludzi może to wydawać się nudne, że nie było żadnych walk, ale naprawdę dobrze się dogadywaliśmy muzycznie i artystycznie. To bardzo dziwne. (…) Myślę, że rozwinęliśmy nasze zdolności komunikacyjne. Może to też dlatego, że mamy dzieci i jesteśmy bardziej cierpliwi i zdystansowani. Teraz, jeśli mamy problem to o nim rozmawiamy zamiast do siebie skakać.
Cały wywiad z gitarzystą przeczytacie w następnym numerze „Teraz Rocka”, a w numerze marcowym, który jest aktualnie w sprzedaży, znajdziecie obszerny artykuł o powstawaniu nowej płyty Kings Of Leon, a także recenzję „When You See Yourself”.
MARCOWY TERAZ ROCK – KUP ONLINE